Hush (2016r)

Tytuł Oryginalny Hush

Reżyser Mike Flanagan

Scenariusz Mike Flanagan, Kate Siegel

Fabuła pokrótce
Film opowiada o pisarce która straciła słuch w wieku 13 lat. Mieszka ona na odludziu, komunikuje się ze światem poprzez komputer czy telefon pisząc na messengerze bądź prowadząc video rozmowy. Bardzo łatwo się już domyślić że pewnie spotka ją coś niemiłego i macie racje. Widzimy jak jej jedyna sąsiadka dobija się do jej drzwi, krzyczy i błaga o pomoc; w tym czasie bohaterka jak gdyby nigdy nic sprząta kuchnie, czemu nie możemy się dziwić - w końcu jest głucha. Kobieta w końcu dostaje strzałą a potem nożem w brzuch od zamaskowanego mężczyzny. Facet zadaje jej ciosy i przygląda się naszej bohaterce z zainteresowaniem, ona oczywiście nie zauważa go. Potem już domyślacie się co się dzieje, zabójca będzie się starał dorwać ją, więcej szczegółów już nie podam.

Recenzja
Nie jest to wymagający film, nie straszy, rzadko coś wyskakuje na twarz, nie ma skomplikowanych wątków. Jednak ma w sobie coś co sprawiło że z zainteresowanie obejrzałam do końca. Szczerze mówiąc nie sądziłam że brak dialogów może tak potęgować napięcie, niestety wszystkie inne dźwięki słyszymy, moim zdaniem lepsze były by momenty totalnej ciszy (tak jak odczuwa to bohaterka). Ogólnie film całkiem ciekawy, może nie wciąga wybitnie ale na nudny wieczór może się przydać. W pewnym momencie wydawało mi się że jest dosyć banalny, nie działo się nic bardziej intrygującego niż w innych filmach tego rodzaju. Jednak w końcu pojawiło się coś co sprawiło że jednak go zapamiętałam (i to raczej w pozytywnym sensie). Jeśli macie ochotę na dosyć krwawy film którego fabułą jest obrona/ucieczka przed zamaskowanym mordercą, polecam wam ten film - jest spoko