The Originals (2013-)
Tytuł Oryginalny The originals
Twórca Julie Plec
Gatunek Dramat, Fantasy, Horror
Liczba sezonów 4
Fabuła pokrótce
Troje wampirów, najstarszych w tym gatunku przybywa do Nowego Orleanu, miasta które kiedyś zbudowali oraz w nim rządzili. Jeden z nich, który jest hybrydą (pół wilkołakiem) dowiaduje się że będzie miał dziecko, był przekonany że tak stać się nie może. Sprawa zatem jest mocno skomplikowana, szczególnie że niektórzy pragną śmierci tego dziecka a jego ojciec bardziej się przejmuje tym by przejąć znowu władze nad miastem. Oczywiście w całą historię zamieszani są nie tylko wampiry i wilkołaki ale również ludzie i czarownice. Podczas tych kilku sezonów co chwila kto inny zwycięża.
Troje wampirów, najstarszych w tym gatunku przybywa do Nowego Orleanu, miasta które kiedyś zbudowali oraz w nim rządzili. Jeden z nich, który jest hybrydą (pół wilkołakiem) dowiaduje się że będzie miał dziecko, był przekonany że tak stać się nie może. Sprawa zatem jest mocno skomplikowana, szczególnie że niektórzy pragną śmierci tego dziecka a jego ojciec bardziej się przejmuje tym by przejąć znowu władze nad miastem. Oczywiście w całą historię zamieszani są nie tylko wampiry i wilkołaki ale również ludzie i czarownice. Podczas tych kilku sezonów co chwila kto inny zwycięża.
Recenzja
Jeśli ktoś nie kojarzy to jest to serial który jest trochę powiązany z Pamiętnikami Wampirów, tzn. tutaj skupiamy się przede wszystkim na życiu i historii pierwszych wampirów którzy pojawiają się też w tam. Zatem jest to ten sam świat tyle że trochę inni bohaterowie. Nie wiem na ile te seriale łączą się fabuła bo tego drugiego nie oglądałam więcej niż dwa odcinki.
Włączyłam ten serial z ciekawości, Pamiętniki Wampirów odrzuciły mnie bo niestety najpierw czytałam książki które były okropne, chyba to jest jedyny przypadek który znam że film/serial jest lepszy od powieście na której podstawie został stworzony. Wracając do The Originals, nawet podobają mi się postacie wampirów czy czarownic, nic nie jest zbyt przesadzone. Niestety do czasu, co chwile musi pojawiać się jakaś nowa broń, która przechyla szale zwycięstwa w stronę którejś z ras. Po czasie staje się to nudne i przewidywalne, podobnie jak ciągłe powracanie do życia zmarłych osób. Zaczyna się niewinnie, jedna osoba ożywa niedługo potem kolejne dwie i coraz więcej, coraz więcej i to wcale nie chodzi o osoby które są nieśmiertelne. To psuje całą fabułę, historie pierworodnych która moim zdaniem jest dobrze dopracowana.
Ciężko napisać mi coś więcej bo po prostu jestem zniesmaczona ciągłym przywracaniem postaci, zrozumiałabym jedną, dwie osoby. Bardzo mi to przypomina książki o których wcześniej wspomniałam, Pamiętniki Wampirów, tam też główna bohaterka co chwile umierała i odradzała się, to był chyba jeden z głównych powodów dlaczego odrzuciłam te książki.
Podsumowując, serial mógłby by być wybitny bo podstawę a dokładniej historie rodziny wampirów ma taką ale niestety moim zdaniem twórcy popsuli wszystko.
Jeśli ktoś nie kojarzy to jest to serial który jest trochę powiązany z Pamiętnikami Wampirów, tzn. tutaj skupiamy się przede wszystkim na życiu i historii pierwszych wampirów którzy pojawiają się też w tam. Zatem jest to ten sam świat tyle że trochę inni bohaterowie. Nie wiem na ile te seriale łączą się fabuła bo tego drugiego nie oglądałam więcej niż dwa odcinki.
Włączyłam ten serial z ciekawości, Pamiętniki Wampirów odrzuciły mnie bo niestety najpierw czytałam książki które były okropne, chyba to jest jedyny przypadek który znam że film/serial jest lepszy od powieście na której podstawie został stworzony. Wracając do The Originals, nawet podobają mi się postacie wampirów czy czarownic, nic nie jest zbyt przesadzone. Niestety do czasu, co chwile musi pojawiać się jakaś nowa broń, która przechyla szale zwycięstwa w stronę którejś z ras. Po czasie staje się to nudne i przewidywalne, podobnie jak ciągłe powracanie do życia zmarłych osób. Zaczyna się niewinnie, jedna osoba ożywa niedługo potem kolejne dwie i coraz więcej, coraz więcej i to wcale nie chodzi o osoby które są nieśmiertelne. To psuje całą fabułę, historie pierworodnych która moim zdaniem jest dobrze dopracowana.
Ciężko napisać mi coś więcej bo po prostu jestem zniesmaczona ciągłym przywracaniem postaci, zrozumiałabym jedną, dwie osoby. Bardzo mi to przypomina książki o których wcześniej wspomniałam, Pamiętniki Wampirów, tam też główna bohaterka co chwile umierała i odradzała się, to był chyba jeden z głównych powodów dlaczego odrzuciłam te książki.
Podsumowując, serial mógłby by być wybitny bo podstawę a dokładniej historie rodziny wampirów ma taką ale niestety moim zdaniem twórcy popsuli wszystko.
Moja ocena w skali do 10
5
5
Znasz ten film/serial? Napisz swoje zdanie! Chętnie przeczytamy ;)
Recenzja Cię zachęciła bądź nie? Też daj znać, chce wiedzieć !
Recenzja Cię zachęciła bądź nie? Też daj znać, chce wiedzieć !
Komentarze
Prześlij komentarz