Dead Awake 2016

Tytuł Oryginalny Dead Awake
Reżyser Phillip Guzman
Scenariusz Jeffrey Reddick
Gatunek Horror
Rok premiery 2016
Fabuła pokrótce
Na imprezie siostra głównej bohaterki zdradza się ze swoimi pewnymi problemami, zostaje wyśmiana przez znajomych, kilka dni później nasza bohaterka przeczuwa że stało się coś bardzo złego, niestety jej przeczucia się sprawdzają i jej siostra zostaje znaleziona martwa. Kobieta zaczyna badać okoliczności jej śmierci, w ten sposób dowiaduję się o sprawach które na początku uważa za mocno przesadzone ale nie można powiedzieć że nie ma wątpliwości. Powoli wchodzi w świat jej siostry, poznaje ludzi związanych po części z jej śmiercią ale prawda o niej jest dużo bardziej przerażająca i skomplikowana. W międzyczasie umierają kolejne osoby. Bohaterka staje przed dylematem, czy to co widzi jest tylko w jej głowie czy jednak jest w tym coś więcej, coś dużo bardziej niebezpiecznego.
Recenzja
Macie problemy ze snem? Jak byliście mali wprost baliście się ciemności? Ten film przywołuje lęki z dzieciństwa. W dzieciństwie słyszałam o pewnej legendzie, związanej właśnie z marami nocnymi i dzięki temu filmowi sobie o nich przypomniałam. Jak wiecie lubuje się w motywach zaczerpniętych z wierzeń ludowych, mitologi czy biblii i tan film doprowadził mnie do rozkoszy. Istota była zadziwiająco przerażająca a nie było za dużo jumpscare'ów co uważam za plus. Im ich mniej tym lepiej!
Cała historia raczej banalna, bez zwrotów akcji, pościgów strzelanin. Coś co przyjemnie się ogląda a jedyną zagadką jest to czy bohaterka przeżyje czy nie. Nie zauważyłam przewinień, nic się nie wykluczało na przykład. Pewnie dlatego że historia jest po prostu za prosta, żeby coś pomylić ale dzięki tej prostocie nie pogubicie się w filie nawet jak wyjdziecie do łazienki, jedynie może się okazać że ktoś zginął - normalka. Dwa zdania podsumowujące - film przyjemny, zrozumiały dla każdego, mający jakieś tam korzenie w wierzeniach ludowych czy ławo przepis na chwilę relaksu. Raczej nikogo nie przestraszy, raczej nie zapamiętamy go na długo, po prostu przyjemnie spędzone półtorej godzinki.
Moja ocena w skali do 10 8
Znasz ten film/serial? Napisz swoje zdanie! Chętnie przeczytamy ;)
Recenzja Cię zachęciła bądź nie? Też daj znać, chce wiedzieć !

Komentarze

Popularne posty